Jako przedsiębiorcy dobrze mi się wiodło. Firma się rozwijała, ja nie narzekałem na pieniądze, rodzina była zabezpieczona. Postanowiłem jednak zacząć inwestować bardziej, tak by osiągać pasywne dochody. Jeśli kupię mieszkanie za gotówkę, to wszystko co dostanę z najmu będzie od razu szło na moje konto. Zakup szybko się zwróci, a po tym czasie będę na tym tylko zarabiał, bez wkładu pracy.
Tania i ładna kawalerka
Postanowiłem zatem, że kupię najpierw jedną nieruchomość i zobaczę jak to będzie szło. Ostatni raz cokolwiek wynajmowałem na studiach, potem kupiłem rodzinie dom. Mieszkanie zawsze można sprzedać, także nie martwiłem się że inwestycja się nie zwróci. Moją uwagę zwróciła tania kawalerka na sprzedaż – kraków. Jej właściciel wyjeżdżał za granicę i chciał się jej szybko pozbyć, stąd atrakcyjna cena. Nie mogłem przegapić takiej okazji i od razu ją kupiłem. Kawalerka wydawała mi się dobrą inwestycją, w końcu to najtańszy rodzaj mieszkania, a ceny życia stale idą w górę. Kawalerki często wynajmują młodzi ludzie, którzy chcą mieszkać na swoim, a nie stać ich jeszcze na lepsze mieszkanie. Czasem też studenci stawiają po dwa łóżka, dzięki czemu mogą płacić niższe rachunki. Kupiona przeze mnie kawalerka była dobrze położona, właśnie blisko kampusu studenckiego, w okolicy były też tanie sklepy, drukarnie i przystanki autobusowe, czyli wszystko czego potrzebują studenci. Kawalerkę odmalowałem, uprzątnąłem, a także kupiłem tam tanie meble to znaczy szafę, biurko, jakąś lampkę. Dzięki temu całość ładnie wyglądała. Resztę zostawiałem w gestii wynajmującego, bo nie wiedziałem kto się wprowadzi. Okazało się, że para studentów chce ze sobą zamieszkać i szukają małej i taniej kawalerki. Dogadaliśmy się, że kupię do mieszkania dużą rozkładaną kanapę. To lepsze niż łóżko, jeśli po nich miałby się tu wprowadzić ktoś kto będzie mieszkał sam, albo dwójka znajomych.
Tak czy inaczej zakup kawalerki w Krakowie był znakomitym posunięciem biznesowym. Teraz większość kosztów już mi się zwróciła i będę tylko zarabiał. Będę też chciał kupić jakieś drugie mieszkanie, najlepiej dwupokojowe, albo może nawet z trzeba pokojami. Jeśli znajdę coś takiego w Krakowie to na pewno bez wahania zainwestuję, nawet jeśli mieszkanie miałoby się nadawać do remontu.