Dokładne umycie auta po zimie to konieczność

Po długotrwałej i mroźnej zimie trzeba odpowiednio zadbać o swój samochód. Skutki mrozu, przymarzniętego do auta połączenia lodu i brudu oraz wszechobecnej soli na dłuższą metę mogą być bardzo szkodliwe dla samochodowej karoserii. Kiedy tylko pojawią się pierwsze oznaki wiosny to na pewno warto pomyśleć o odwiedzeniu profesjonalnej myjni samochodowej. Można próbować auto umyć samemu, ale po zimie lepiej oddać auto w ręce specjalistów dysponujących odpowiednim sprzętem.

Auto najlepiej umyć na myjni

myjnia samochodowa w krakowiePrzy pierwszym myciu samochodu po zimie nie można zapominać o tym, że składa się on zarówno z nadwozia jak i podwozia. Sól wysypana na drogi negatywnie oddziałuje na każdy element samochodu. Stąd też koniecznością jest umycie auta w profesjonalnej myjni samochodowej. Można skorzystać z myjni automatycznej, czyli takiej, która dostępna jest na większości stacji paliw. W takich myjniach wybiera się program mycia, a najdroższe programy zawierają również opcję umycia podwozia. Sęk tylko w tym, że samochód myty jest przez automat, a jednak po zimie warto byłoby zafundować swojemu samochodowi możliwie najlepsze mycie. Dlatego zdecydowanie bardziej polecane jest skorzystanie z myjni ręcznej, na której samochód zostanie dokładnie wyczyszczony przez pracujących na niej ludzi. Ceny za dokładne mycie auta po zimie są bardzo zróżnicowane, ale bez względu na cenę warto w takie mycie zainwestować. Polecana przez wszystkich myjnia samochodowa w Krakowie oferuje kompleksowe mycie samochodu po zimie za jedyne sto złotych. W tą cenę wliczone jest umycie auta z zewnątrz i posprzątanie wnętrza a także dokładne umycie podwozia samochodu pod ciśnieniem. Wżerająca się w podwozie sól może wyrządzić spore szkody, dlatego mycie podwozia jest naprawdę konieczne. Korzystając z myjni ręcznej można być pewnym, że samochód zostanie umyty z najwyższą starannością.

Zima ma to do siebie, że nie ma w jej trakcie zbyt wielu okazji do umycia samochodu. Można to zrobić wówczas, kiedy dysponuje się garażem i ma się gdzie schować samochód przed mrozem. Nie trzeba się wtedy obawiać, że po umyciu auta na myjni przymarzną nam drzwi lub bagażnik. W naprawdę mroźną i śnieżną zimę mycie auta nie ma nawet większego sensu, bo już po kilku godzinach efekt mycia będzie dla oczu niewidoczny.